|
|
|
Zrzuć swój
ciężar na Pana, a On cię podtrzyma |
Najpierw
chciałabym Was wszystkich pozdrowić jak najgoręcej z tego
odległego od Polski kilkanaście tysięcy kilometrów zakątka świata.
Moim domem
jest obecnie Wyspa Gubernatora położona w malowniczej zatoce
Guanabara. Wyspa ta jest jedną z dzielnic Rio de Janeiro. Od pierwszego
momentu
jestem urzeczona naturalnym pięknem tej ziemi: góry, ocean,
złoty piasek, egzotyczna roślinność?
To trzeba zobaczyć i poczuć
emanującą
z tego bajecznego świata obecność Boga, pokój miłość, radość,
dobroć? Gdy tak zachłystuję się tym naturalnym pięknem, spontanicznie
proszę
Stwórcę w intencji wszystkich, którzy tu mieszkają i którym
służę z woli Pana, aby także ich życie było przepełnione tymi wartościami.
|
|
Wielu
żyje wspomnianymi wartościami, ale niestety są i tacy, którzy muszą
wiele nauczyć się od Mistrza z Nazaretu. Oto kilka migawek obrazujących
tę rzeczywistość:
Pani Franciszka jest człowiekiem głębokiej i żywej wiary. Mąż ją zostawił, niemniej
jest gotowa przyjąć go w każdej chwili. Pomaga najbiedniejszym rodzinom w parafii,
szczególnie dzieciom i młodym matkom. Syn jej spotkał się kilka razy z krewną
jednego z głównych przemytników narkotyków z Wyspy. Otrzymał wiadomość, że w
ciągu tygodnia zostanie zabity. Pani Franciszka z rodziną musi uciekać z Rio,
bo niestety przemytnicy dotrzymują słowa.
Karlinda jest młodą, sympatyczną kobietą. Pewnego dnia podeszła do mnie i powiedziała
mi, że nie chce umierać. Spotkałyśmy się u niej w domu, aby porozmawiać. Karlinda
jest wdową z trójką dzieci. Mąż zmarł z powodu AIDS, którym ją zaraził. Karlinda
nie pracuje, aby móc poświęcić się dzieciom. Wyposażenie jej domu to: rozwalająca
się szafa, łóżko na jedną osobę i gazówka z jednym dobrym palnikiem. Żywność
i ubranie otrzymuje od rodziny i Grupy Charytatywnej z Kaplicy. Z pieniędzy,
które otrzymałam w Polsce, kupiliśmy jej łóżko i materac oraz gazówkę i rozglądamy
się za dobrą, tanią szafą. |
W Archidiecezji Rio de Janeiro przygotowanie
dzieci (od 9 do 11 lat) do pierwszej Komunii św. trwa 2 lata. Do sakramentu
bierzmowania może się przygotowywać, kto
skończył 15 lat.
Między innymi osobami przygotowywałam do bierzmowania 32-letniego Luiz i 20-latka
Pablo. Obydwaj zażywali narkotyki, niemniej pragnęli powrócić do Chrystusa,
czując, że tylko On może ich wyzwolić z nałogu. Mniej więcej trzy miesiące
przed otrzymaniem
sakramentu bierzmowania Pablo powiedział mi, że otrzymał "wiadomość",
że zostanie zastrzelony, jeżeli zostawi narkotyki. Nie chciał opuścić Rio de
Janeiro. Został. Nie przestał się narkotyzować i pomimo to został zastrzelony
blisko kaplicy św. Franciszka. Proszę o modlitwę w intencji Pablo, jego rodziny
i tylu młodych ludzi, którzy znajdują się w podobnej sytuacji.
Natomiast Luiz zniknął miesiąc przed otrzymaniem sakramentu bierzmowania. Musiał
uciekać. Później odezwał się i zaprosił mnie na bierzmowanie do Ośrodka "Nadzieja",
gdzie przebywa na leczeniu i powoli wychodzi z uzależnienia. Proszę również o
modlitwę w intencji Luiza i jego kolegów z Ośrodka "Nadzieja". |
S. Beyzyma |
|
|
|
|